No i udało się ;)
Zakochana para w postaci haftowanych plamek wygląda tak:
A tutaj z blackstitchem ;)
Może zauważyłyście, na blogu zaszły niewielkie zmiany. Ot, takie jesienne porządki :-) Bardzo dziękuję Limeci za zrobienie mi cudownego nagłówka :* A Wam jak się podoba?;)
Pozdrowienia!
Woooooaaaaah. Niby wielkie zmiany nie zaszły, ale widoczne. Dziwnie patrzeć na nagłówek, który sama wykonałam ;]
OdpowiedzUsuńParka śliczna. I ładnie się na nagłówek wpasowała. Bardzo podobają mi się kolorki - adekwatne do pogody za oknem, czyli polskiej, złotej jesieni we wszystkim ciepłych kolorach. Szkoda że mróz już ścina. Nad jeziorkiem siedzieć już raczej nie można ;]
Jak to dziwnie patrzeć? Sobie masę nagłówków robisz :-P Dzia kochana;*
UsuńSuuuuper!!! Podoba mi się bardzo i parka na stawem i zmiany na blogu. Prawda, że raz na jakiś czas trzeba coś zmienić aby było inaczej i być może ciekawiej. Pozdrawiam cieplutko!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) To jeszcze nie koniec zmian, muszę popracować nad linkami, ale na razie mi się nie chce :P
UsuńSuper parka, tylko czy ona taka zakochana, jak nie patrzą na siebie? A On gdzieś tam w niebo buziaki posyła? Pozdrowionka:-)
OdpowiedzUsuńmoże ma nieświeży oddech, albo się zawstydził? :P
Usuńhahhahh :D uwielbiam Twoje komentarze :)
UsuńHej, właśnie przejrzałam całego Twojego bloga. Jestem pod wrażeniem, gdyż większości Twoich wzorków nie wiedziałam na innych blogach. Parka nad stawem po prostu piękna. Dodaję do obserwowanych;) Zapraszam też do siebie: http://atelier-iwonki.blogspot.com/ Pozdrawiam Iwona :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, na pewno wpadnę ;-) Zapraszam ponownie ;)
UsuńŚliczna, pięknie ją wyhaftowałaś.
OdpowiedzUsuńJak szybciutko Ci to poszło parka wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńJesienne porządki udane stronka wygląda pięknie i optymistycznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;-) Cieszę się, że po porządkach Ci się podoba ;)
UsuńRozkoszny ten obrazek. Nagłówek świetny, chyba muszę popracować nad swoim.:)
OdpowiedzUsuńDzięki, hehe widzę, że nad swoim już popracowałaś :)
UsuńBardzo fajnie dopasowałaś się do jesiennej kolorystyki. Nagłówek też uroczy. No, a haft prześliczny - rzeczywiście masz dar do wyszukiwania wzorków i idziesz swoją drogą w tej kwestii :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana;* Jakoś specjalnie niczego nie dopasowywałam... niemniej jednak cieszę się, że uzyskałam efekt, który wszystkim się podoba ;) Pozdrowienia!:)
UsuńŚliczny hafcik! I w jesiennej kolorystyce. Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie ;-)
UsuńSuper wyszło, zakochana seria to moja ulubiona spośród wszystkich, które zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór :)
OdpowiedzUsuń