fartuszek na winko

W lutym 2020 koleżanka zaprosiła nas do siebie na parapetówkę. Próbowałam znaleźć jakiś wzorek na fartuszek, bo ona bardzo lubi winko. Nie było nic ciekawego, więc zabrałam się za projektowanie.

Wyszło coś takiego:

Nie obyło się bez pomyłek i prucia. Projektowanie to nie jest łatwa sprawa, jak się okazuje ;-) Szacun dla wszystkich projektantek!


Komentarze