Haft zatytułowany "zielono mi" wykrzyżykowałam na 18 urodziny kuzynki. Żeby było śmiesznie, zrobiłam go kilka lat przed jej urodzinami ;) Był to pierwszy tak duży haft w moim wykonaniu - w owym czasie 133x107 krzyżyków uważałam za coś ogromnego. Co więcej, sama dobierałam kolory. Czasami nie udało mi się trafić i po wyhaftowaniu musiałam pruć... Haft wciąż czeka na 18stkę kuzynki, a ja zastanawiam się czy w nutkach wpisać literki jej imion :-) Jak myślicie?
a teraz garść informacji! ;)
Promyk nominowała mnie do foto-zabawy. Dziękuję i zapowiadam, że nominację przyjmuję i z zapałem zabieram się do robienia zdjęć! Nie wiem ile czasu zajmie mi kolekcjonowanie fotek, ale skoro nie ma ograniczeń czasowych... ;-)
A poniżej przedstawiam hafciarskie plany Any! :-)
Obok:
1) samuraj
2)dziewczynka z chusteczką
3)kawa
4) para nad stawem
5) samuraje - prawdziwe cudeńko. Rozmiar haftu to 864x 495 krzyżyków. Może uda mi się go wyszyć w ciągu najbliższej dekady :P
6)wiosna Ty Wilsona - dłuugo polowałam na ten wzór.
Od którego zacząć? Hm... :-)
a teraz garść informacji! ;)
Promyk nominowała mnie do foto-zabawy. Dziękuję i zapowiadam, że nominację przyjmuję i z zapałem zabieram się do robienia zdjęć! Nie wiem ile czasu zajmie mi kolekcjonowanie fotek, ale skoro nie ma ograniczeń czasowych... ;-)
A poniżej przedstawiam hafciarskie plany Any! :-)
Obok:
1) samuraj
2)dziewczynka z chusteczką
3)kawa
4) para nad stawem
5) samuraje - prawdziwe cudeńko. Rozmiar haftu to 864x 495 krzyżyków. Może uda mi się go wyszyć w ciągu najbliższej dekady :P
6)wiosna Ty Wilsona - dłuugo polowałam na ten wzór.
Od którego zacząć? Hm... :-)
Jak wyszyjesz samurajów, to cię nominuję do tytułu hafciarki roku! Co za przedsięwzięcie! Ja bym najpierw wzięła się za Wilsona.:)
OdpowiedzUsuńoj nie wiem czy sie za to zabiore :) Nęci mnie ten haft, ale jest taki duży! Pierwsze chyba wyszyję kawę :) Ot, taka rozgrzewka D:
Usuń133x107 krzyżyków to nie jest wcale tak mało. Śliczna panna :-)
OdpowiedzUsuńOdnośnie Twojego pytania, to zamierzam mocno ograniczyć krzyżykowanie.
UsuńPozdrowionka :-)
Dziękuję :) teraz wiem, że są i hafty na 800 krzyżyków... wcześniej uważałam, że taki na 133 to w ogóle gigant i większych nie ma hehe :-)
Usuńsliczny haft :) Kuzynka będzie się napewno cieszyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kuzynce bardzo się hafty podobają, mam nadzieję, że i ten przypadnie jej do gustu ;)
UsuńPrzez tydzień nie zaglądałam na blogi (powód znasz). Dziś zajrzałam, a tu takie cudeńko - Kuzynce na pewno się spodoba. Jest uroczo rozbrajający :)
OdpowiedzUsuńNie dodawałabym literek w nutkach...
Widzę, że choć ten kolos Cię nęci, to jednak skłaniasz się ku Kawie. To też mój typ, albo Wilsonek :)
Dziękuję :)Chciałam gdzieś zaznaczyć, że to haft dla niej, ale pewnie literki tylko by zawadzały :-)
UsuńKawa już poszla w odstawkę, teraz dziewczynka jest faworytem oj szybko się u mnie zmienia hehehe;)
Taki figlarny ten obrazek :D fajny prezent :) na rozruch obstawiałbym Wiosnę Wilsona ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPiękne są Twoje hafty. I cały blog taki pogodny. fajnie u Ciebie gościć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje hafty. I cały blog taki pogodny. fajnie u Ciebie gościć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło! ;)
Usuńurocza ta dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadny ten haft na 18-stkę :) Literki w nutkach to fajny pomysł na zaznaczenie, że to dla niej ;) A plany co do haftów widzę duże. Przebiłaś mój planowany haft 353 x 291 krzyżyków. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
Usuń