ojojoj! Ana coś długo milczała
No, ale wróciłam :)
Dziś zaprezentuję coś, co zrobiłam... dzisiaj rano xD Wzorem jak zawsze poratowała mnie Viola. Dziękuję!:*
Mam nadzieję, że wszystko ładnie widać ;-)
Pozdrowienia!
Ale czaderskie (matko kochana, zaczynam używać młodzieżowego slangu w nadmiarze o.O) :D To da się zrobić taki fartuszek w jeden poranek? Ja przez jeden poranek nic nie potrafię zrobić :D Dziękuję za tyle miłych słów u mnie na blogu, bardzo mi miło :)
Widać, widać. Jest prześlicznie :) Wspaniale dobrałaś kolorki - wyszło bardzo subtelnie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńAle czaderskie (matko kochana, zaczynam używać młodzieżowego slangu w nadmiarze o.O) :D To da się zrobić taki fartuszek w jeden poranek? Ja przez jeden poranek nic nie potrafię zrobić :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów u mnie na blogu, bardzo mi miło :)
Fajne wdzianko :D Hafcik pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny fartuszek :) Świetny pomysł na urozmaicenie wyglądu butelki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent na opakowanie wina na prezent :)
OdpowiedzUsuń