Moja uzdolniona siostra postanowiła zrobić makaronowe choinki. Stworzyła
stożek, przykleiła do niego różne rodzaje makaroników, następnie
spryskała zieloną farbą w spreju. Na końcu nałożyła trochę kolorowego
brokatu. Tutaj akurat mam biały i srebrny brokat, ale robiła jeszcze z
czerwonym, zielonym etc. Ciekawie się mienią te choinki ;) Wyglądają
one tak:
A na koniec chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt! Byście je spędziły w rodzinnym gronie, odpoczęły od codziennych trosk, a nawet znalazły trochę czasu na robótki ręczne ;-)
Pozdrowienia! ;-)
Wow wow wow wow! *.* Jakie świetne, masakra! Ja słyszałam o aniołkach z makaronu a ostatnio moja koleżanka coś napomknęła, że chciałaby zrobić takie choinki z makaronu. Ale nie wiedziałam, że to takie cudo! A ja jestem ciekawa jak wygląda ta ostatnia spryskana sprayem i ozdobiona świecidełkami :D
OdpowiedzUsuńCzyli macie zdolności artystyczne w genach ;)
O bosz, ja to jestem ogarnięta xD
OdpowiedzUsuńJa również życzę Ci zdrowych, radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia :) Czasu mile spędzonego z rodziną i chwili wytchnienia na tworzenie arcydzieł :)
Pozdrawiam :)
Prześliczne choineczki!
OdpowiedzUsuńW te święta, niech Ci gwiazdka spadnie z nieba i spełni Twe wszystkie życzenia :)
Ale cuda!!!! Zdrowych, radosnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńTobie również życzę zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt. Śliczne te choinki :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń