hoho! Miesiąc temu miałam napisać ten post i pokazać fotki, a wyszło jak zwykle. Nawet nie wiem, kiedy te dni mi minęły! :o
Ślubny hafcik wyszywałam kolejny raz, dlatego trochę poeksperymentowałam ;)
jak widać - całe czarne, ze srebrnymi (i święcącymi) elementami, a do tego kwiaty w cieniowanym różu.
komplecik wyglądał tak:
Obdarowanym się bardzo podobał ;)
Pozdrowienia! ;)
Ślubny hafcik wyszywałam kolejny raz, dlatego trochę poeksperymentowałam ;)
jak widać - całe czarne, ze srebrnymi (i święcącymi) elementami, a do tego kwiaty w cieniowanym różu.
komplecik wyglądał tak:
Obdarowanym się bardzo podobał ;)
Pozdrowienia! ;)
Świetny komplecik.
OdpowiedzUsuńSuper! A ekspetyment z kwiatami bardzo udany.:)
OdpowiedzUsuńObraz śliczny :) cały komplet super wyglądał :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńCudny, ale będą mieli pamiątkę!
OdpowiedzUsuńPiękna ta pamiątka:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :) Mówiłam, że te cieniowane róże są bardzo okay!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Jak dla mnie ślubny handmade to ekstra upominek, no i czysta przyjemność dla rękodzielnika :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze nie tylko tobie czas przecieka między palcami o.O Mój też ulatnia się w zastraszająco szybkim tempie ;)
Hej hej! :) widzę, że nie tylko ja miałam dłuższą przerwę ;) Pamiątka ślubna wyszła super :)
OdpowiedzUsuńooo jaka cudowna para. uwielbiam takie motywy
OdpowiedzUsuń