Karteczka dla koleżanki, która uwielbia wino. Zna chyba odpowiedź na każde pytanie z tej tematyki. Stąd pomysł na taki a nie inny temat. Wzór nieco przerobiłam, bo w oryginale były dwa stukające się kieliszki.
Zwyczajowo jest tak, że podczas składania życzeń w pracy zbieramy się wszyscy razem, najwyższy rangą człowiek składa w imieniu zespołu życzenia i wręcza prezent, a potem jest kolejeczka do solenizanta/solenizantki, aby złożyć życzenia indywidualnie. Tym razem było inaczej. Życzenia zostały złożone, prezent wręczony i nic. Wszyscy czekają. Ktoś uprzejmy podpowiedział, aby solenizantka otworzyła prezent... No to otworzyła, wyciągała, wyciągała i doszła do karteczki. I wybuchnęła śmiechem ;-) Jakiś czas później powiedziała, że oprawiła hafcik w ramkę i teraz stoi przy książkach o winie ;)
Zwyczajowo jest tak, że podczas składania życzeń w pracy zbieramy się wszyscy razem, najwyższy rangą człowiek składa w imieniu zespołu życzenia i wręcza prezent, a potem jest kolejeczka do solenizanta/solenizantki, aby złożyć życzenia indywidualnie. Tym razem było inaczej. Życzenia zostały złożone, prezent wręczony i nic. Wszyscy czekają. Ktoś uprzejmy podpowiedział, aby solenizantka otworzyła prezent... No to otworzyła, wyciągała, wyciągała i doszła do karteczki. I wybuchnęła śmiechem ;-) Jakiś czas później powiedziała, że oprawiła hafcik w ramkę i teraz stoi przy książkach o winie ;)
Nie ma to jak spersonalizowane karteczki!;)
OdpowiedzUsuńKartka z pomysłem:). Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka! Koleżanka miała dobry pomysł z tym zaramkowaniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :D
OdpowiedzUsuńI enjoyed over read your blog post.
OdpowiedzUsuńYour blog have nice information, I got good idea from this amazing blog.
I am always searching like this type blog post. I hope I will see again…
หนังใหม่