Bon Voyage

Dla bardzo dobrej koleżanki z pracy, która przenosi się do innego zespołu. Zadziwia mnie to, że za każdym razem mam z nią problem, gdy chcę zrobić dla niej kartkę. Nigdy nie wiem co zrobić, bo z nią po prostu nic konkretnego się nie kojarzy. To źle zabrzmiało, więc spróbuję lepiej to wyjaśnić: znamy się jak łyse konie, wiem co lubi, jakie ma zainteresowania etc, ale jak przychodzi do wyboru haftu nic nie pasuje do jej osobowości, nic jej nie oddaje, nie ma tak, że widzę wzór i myślę "tak, to jest to, to cała Monia". No nie ma. Za każdym razem mam wrażenie, że to taka niespersonalizowana kartka dla niej, jakbym wybierała coś zupełnie jej nie znając. Macie czasem takie odczucia?
Tym razem zdecydowałam się na prostotę i symbolikę wolności (bo tak ona odbiera zmianę zespołu).
Mam nadzieję, że mi wyszło ;-)
Miłego ;-)

Komentarze

Prześlij komentarz