Wiecie... jestem, tak hafciarsko wyposzczona, że jak koleżanka powiedziała, że chce zrobić paniom ze żłobka karteczki na święta, to zaczęłam krzyczeć "zrobie, zrobie!". Nie, nie przesadzam :D
i powstały :)
ta da! ;-)
teraz dużo szyję - a raczej uczę się szyć :) ale głównie i tak praca, praca, praca... byle do 18.12 i będzie w końcu upragniony urlop :-)
Jeśli macie insta, zapraszam do obserwowania (nick: natianagas).
dodaję jeszcze kilka zdjęć :) po tym jak zrobiłam całość:
I miejsce karteczkowej pracy:
Miłego wieczoru :)
Ale czemu takie małe zdjęcie?! Powiększyłam i dopiero zobaczyłam, jakie śliczne karteczki. Te wzorki są fantastyczne!:)
OdpowiedzUsuńO, nawet nie zauwazylam ;) powieksze. Dziekuje ;) przy mikolajkach troche sie napracowalam ale wzorkow jest 6. Pinterest ;)
UsuńPrzepiękne kartki. Szkoda ,że nie dałaś więcej fotek . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMowisz masz :D
UsuńPrzedszkolanki dostaną przepiękne kartki z życzeniami świątecznymi :)
OdpowiedzUsuńFajne karteluszki, urocze wzorki i ładnie oprawione.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, szkoda, że takie małe zdjęcia bo karteczki są przepiękne, ale mimo wszystko motywy pracochlonne jak na karteczkę :) zazdroszczę Ci, że uczysz sie szyć, też bym chciała. Zazdroszczę Ci też tej maszynki, widzę, ze fajną rameczke sobie wytloczylas, mnie takiej brakuje, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń